Przez pośpiech trafił do policyjnej celi
Bielańscy wywiadowcy zatrzymali mężczyznę, który w aucie przewoził marihuanę. 38-letni kierujący wpadł przez brawurową jazdę. Interweniujących policjantów przekonywał, że się bardzo spieszy, lecz zamiast do domu trafił do policyjnej celi. Zatrzymany następnego dnia usłyszał zarzuty za posiadanie środków odurzających. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Wywiadowcy z Bielan zauważyli pojazd przemieszczający się ze znaczną prędkością. Funkcjonariusze podjęli interwencję, wobec kierującego autem młodego mężczyzny. Zniecierpliwiony kierowca przekonywał policjantów, że bardzo spieszy się do domu. Nerwowe zachowanie 28-latka wzbudziło czujność stróżów prawa. Jak się okazało w jego samochodzie znajdowała się torebka z zawartością marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Śledczy zebrali w sprawie materiał dowodowy, a następnie przedstawili 28-latkowi zarzut posiadania środków odurzających. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
asp. Kamila Szulc/aw