Aktualności - Archiwum
Rozmiar czcionki
-
Zapadł wyrok, a on wciąż się znęca
58-letni Zenon P. został zatrzymany wczoraj, po kolejnej awanturze domowej, którą urządził w mieszkaniu przy ulicy Balzaka. Mężczyzna od kilku lat znęcał się psychiczne i fizycznie nad rodziną. O całym zajściu mundurowych powiadomiła pokrzywdzona kobieta, która zdecydowała się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przez męża przestępstwa, kierując się troską o swoje bezpieczeństwo. Dwa miesiące temu sąd wydał wyrok skazujący, ale niczego on nie nauczył sprawcy.
Dodano: 24.01.2011 -
Pobili za to, że zeznawał
Na początku roku zaatakowali nieletniego i pobili go. Chłopcy działali za namową Daniela i Mateusza K. Pokrzywdzony kilka tygodni wcześniej zeznawał na policji przeciwko Mateuszowi K. W sumie siedmiu nieletnich zostało przesłuchanych jako sprawców pobicia. Mateusz P. decyzją sądu trafił do zakładu poprawczego. Pozostali czekają na decyzje sędziego rodzinnego co do dalszych ich losów.
Dodano: 21.01.2011 -
Zatrzymani, gdy przemywali wodą oczy
Policjanci zatrzymali grupę mężczyzn, którzy zaatakowali dostawcę pizzy. Młodzi ludzie zmusili mężczyznę, aby oddał im pizzę, którą zamówił inny klient. Nie przypuszczali, że dostawca miał ze sobą gaz, którego nie zawahał się użyć. Mundurowi zauważyli ich gdy przemywali wodą oczy, przy ujęciu wody oligoceńskiej. Prawdopodobnie jeszcze dziś zostaną im przedstawione zarzuty za usiłowanie rozboju.
Dodano: 21.01.2011 -
Zdradził ją 1 lir turecki
Mundurowi z Bielan zatrzymali kobietę, która okradła swoich znajomych. 26-latka z kieszeni kurtki wzięła portfel, 1600 złotych i dokumenty. Monika K. licząc na to, że nikt się nie zorientuje, że to ona stoi za tą kradzieżą wraz z pokrzywdzonym pomagała mu szukać portfela. Zdradził ja 1 lir turecki, który właściciel przywiózł z wakacji. Prawdopodobnie jeszcze dziś zostaną jej przedstawione zarzuty za kradzież.
Dodano: 20.01.2011 -
Podpalił wycieraczkę
Policjanci z Bielan zatrzymali Rafała K., który podpali wycieraczkę pod drzwiami sąsiadów. Działając w ten sposób naraził na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dwie dorosłe kobiety i dwumiesięczne dziecko. Prawdopodobnie jeszcze dziś mężczyźnie zostaną przedstawione zarzuty.
Dodano: 20.01.2011 -
Uciekli przez dziurę w płocie
Policjanci z bielańskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy próbowali włamać się do warsztatu przy ulicy Krasińskiego. Policję powiadomił właściciel, który zauważył mężczyzn wynoszących metalowe elementy z garażu. 34-latek i 33-latek uciekli przez dziurę w płocie, ale niedługo cieszyli się wolnością. Aleksander Z. i obywatel Armenii odpowiedzą za usiłowanie włamania. Jeszcze dziś zostaną przedstawione im zarzuty.
Dodano: 18.01.2011 -
Przy sobie miał gaz, paralizator i leki psychotropowe
Wyłudził przejazd taksówką i użył w stosunku do kierowcy gazu. W plecaku miał rękawiczki, paralizator, łańcuch z ciężarkiem, puste recepty i leki psychotropowe. 28-latka zatrzymali policjanci z Bielan. Paweł S. miał we krwi ponad 1 promil. Mężczyzna ma już na swoim koncie kradzież i włamanie. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 18.01.2011 -
Wbiła mu nóż
49-letnią Barbarę G. zatrzymali policjanci z komendy na Bielanach. Kobieta będąc pod wpływem alkoholu, raniła nożem swojego konkubenta, z którym pokłóciła się w trakcie libacji alkoholowej. Po wytrzeźwieniu kobieta usłyszała zarzut naruszenia czynności narządu ciała, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 18.01.2011 -
Uderzył w twarz, aby zdobyć telefon
Mieszkaniec Śródmieścia na swoją ofiarę wybrał młodego chłopaka. 21–latek zmusił mężczyznę, aby oddał mu swój telefon komórkowy. Kryminalni z Bielan zatrzymali sprawcę rozboju po dwóch miesiącach. Danielowi G. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna jest doskonale znany Policji.
Dodano: 17.01.2011 -
5-latka była świadkiem awantury rodziców
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi rodzicom, którzy sprawowali opiekę w stanie nietrzeźwości, nad 5- letnią dziewczynką. Policjanci interweniowali w mieszkaniu przy ulicy Reymonta, gdzie doszło do awantury domowej. Jak się okazało, ojciec dziewczynki miał 3,1 promila alkoholu we krwi, a matka 3,2 promila. Na szczęście dziecku nic się nie stało, oddano je cioci. Oboje rodzice trafili do izby wytrzeźwień.
Dodano: 17.01.2011